No:309 - Pokój numer 309
Oto
serial z gatunku tych, co to nic wspólnego z realnym życiem nie
mają, ich scenarzyści wspinają się z każdym
odcinkiem na wyżyny absurdu, a widz (np. JA) i tak chce to
oglądać, czego skutkiem jest niezliczona ilość odcinków. No
dobra, w tym przypadku akurat zliczona, w sumie było tego aż 65
odcinków (o rety, rety!). Poniższy tekst ukazał się pierwotnie na
starej wersji bloga, stąd też ocena dla pierwszych epizodów.
Omówienie całości znajdziecie tutaj.
6
oryginalnej długości z polskimi napisami
Dramatis personae
Lale
- z zawodu nauczycielka historii, ale pracuje w kwiaciarni swojej
matki, jej imię znaczy tulipan
Onur
- młody biznesmen, pełnoetatowy bufon, aby usunąć mu kij z dupy,
należy wlać w niego ogromne ilości alkoholu
doktor
Onur - ginekolog, leci na Lale
Pelinsu
- dziewczyna Onura i kawał wyrachowanej małpy, bardziej niż na
niego samego, leci na jego kasę
Erol
- kuzyn Onura, pajac i lizus, zero ogłady
Filiz
- żona Erola, lubi sobie podjeść, co zresztą widać, bywa
agresywna
İsmet
- babcia Onura i Erola, jedyna rozsądna w całej rodzinie
Yıldız
- matka Onura, robi wszystko, żeby spadek przypadł w udziale
właśnie jej synowi
Fikret
- ojciec Onura, siedzi pod butem Yıldız
Şadi
- ojciec Erola, podobnie jak w przypadku swojego brata, także siedzi
pod butem żony
Betül
- matka Erola, kolejna zdesperowana, żeby to jej syn dostał spadek
Songül
- matka Lale, hałaśliwa i nadpobudliwa
Nergis
- młodsza siostra Lale, kręci z Sametem
Nilüfer
- starsza siostra Lale, ma męża pasożyta, od którego niby
odchodzi, ale nie może na dobre powiedzieć mu arrivederci Roma
Kurtuluş
- wiecznie nienażarty mąż-pasożyt Nilüfer, sprawia wrażenie
permanentnie znajdującego się pod wpływem marysi, chociażby przez
wieczne gastro, jest chudy jak patyk, a potrafi wpieprzyć ogromne
ilości jedzenia
Samet
- szofer Onura z wąsami, udaje kogoś ważniejszego niż jest, żeby
zaimponować Nergis
O czym to w ogóle jest?
Wszystko
zaczyna się od śmierci, a właściwie od przekazania ostatniej woli
zmarłego niedawno seniora rodu Sarıhan, Ahmeta. Żeby było
bardziej wyrafinowanie, to nie jakiś tam urzędas odczytuje
testament, lecz na salę wjeżdża telewizor z samym Ahmetem na
ekranie. Zanim stary Sarıhan zmarł, nagrał swoje przemówienie, a
teraz cała rodzinka siedzi i czeka na wieści o tym, kto co
odziedziczył. Już w pierwszych słowach Ahmet bezbłędnie gasi
swoje synowe, które prześcigają się w udawanych lamentach nad
zmarłym. Następnie oznajmia, że jego synowie (i naturalnie ich
żony również) nie dostaną ani grosza z majątku. Potem zwraca się
do swoich wnuków. Plan Ahmeta na dziedziczenie po nim jest
następujący: cały majątek otrzyma w spadku ten z wnuków, który
jako pierwszy ożeni się i doczeka potomka. Oczywiście ani jednemu,
ani drugiemu nie śpieszno do żeniaczki, w przeciwieństwie do ich
matek, które natychmiast przystępują do ataku i szukają swoim
synom odpowiednich partnerek. Erolowi matka znalazła Filiz, która
jest wprawdzie głupia, jak but, ale i sam Erol nie grzeszy
inteligencją. Z kolei matka Onura umawia go z Pelinsu, jego znajomą
z dzieciństwa, która kiedyś była tak gruba i żarłoczna, że
Onur bał się, iż zostanie przez nią zjedzony. Młody Sarıhan
tłumaczy rodzicom, że nie zamierza się żenić, a na spadku mu nie
zależy, bo sam chce zbudować własny majątek. Ulega jednak dla
świętego spokoju i zgadza się spotkać z Pelinsu.
Z
drugiej strony poznajemy Lale, która także nie zamierza brać
ślubu, czego nie może przeżyć jej matka, która wprawdzie sama
nie ma najlepszych doświadczeń matrymonialnych, ale nie ustaje w
staraniach, by wyswatać córkę. W końcu jej znajoma umawia Lale na
randkę w ciemno z jakimś lekarzem. Lale nie chce iść, ale
finalnie udaje się na spotkanie.
Zbiegiem
okoliczności (oczywiście) Lale i Onur mają swoje randki w tej
samej restauracji. Jako pierwszy na miejsce dociera Onur, który
wyelegantował się niczym ten Estończyk na Eurowizji, o którym
Orzech powiedział, że ma garnitur ze studniówki w '84. Następnie
przed knajpą stłuczkę mają Pelinsu i doktor Onur, z którym jest
umówiona Lale. I gdy Lale wchodzi na salę, widzi tylko jednego
faceta wyglądającego, jakby czekał na kogoś, podchodzi więc i go
pyta, czy on to on. Facet mówi, że to on, w rzeczy samej ma na imię
Onur, a że koleś nie ma pojęcia jak obecnie wygląda Pelinsu
uznaje, że to właśnie ona i zaczynają kolację. Jaki oryginalny
gag. Motyw z pomyleniem osób na randce w ciemno, jak oni na to
wpadli? W każdym razie w restauracji pojawia się też incognito
Erol, którego zadaniem jest nie dopuścić, żeby randka Onura się
powiodła. Gdy więc Lale zamawia drinka bez alkoholu, bo różnie
się po nim zachowuje, Erol płaci kelnerowi, żeby ten zaniósł
kobiecie alkoholowego drinka.
Lale
szybko łapie fazę i potem to już istna bałkanica.
Onur i Lale lądują w jakimś klubie, gdzie jeszcze sobie dolewają
alko, zabawa jest przednia, Lale ledwo trzyma się na nogach.
Finalnie obydwoje są już tak zalani, że postanawiają odpocząć.
A teraz mały quiz (można sobie wyobrazić pana Tadeusza Sznuka i
zadać to pytanie jego głosem):
Gdzie
lądują pijani w sztok Lale i Onur?
- na stadionie Galatasaray
- w podziemiach klubu, gdzie odbywa się nielegalna partyjka pokera
- w pokoju hotelowym numer 309
Gratulacje!
Właśnie wygrałeś najnowszego IPhone 6s! Oczywiście, że
Lale i Onur trafiają do hotelu. Nie wiadomo, czy staruszek portier z
uśmiechem podał im klucz, ale po nierównej walce ze stanem
upojenia alkoholowego, udaje im się wejść do pokoju. Następnego
dnia rano budzą się w jednym łóżku i chyba nie muszę dodawać,
że nago. Nie za bardzo pamiętają, czy do czegoś doszło. Onur
wkręca i jej, i sobie samemu przy okazji też, że nic nie zrobił,
że co złego, to nie on. W dodatku dzwoni do niego matka i
informuje, że Pelinsu nie mogła się z nim spotkać. Tym samym Onur
orientuje się, że dziewczyna, z którą bawił się tak dobrze,
że water can't cool him down, jest kimś zupełnie obcym. Oboje
wyraźnie zakłopotani całym zajściem rozchodzą się, każde w
swoim kierunku. Potem jeszcze Onur ma przypał, bo w firmie wszyscy
zaśmiewają się do rozpuku z filmików i zdjęć, jakie wrzucił po
pijaku na fejsa. Samet jest w szoku po ich obejrzeniu i
przyznaje, że nigdy nie widział Onura tak szczęśliwego, jak na
tych zdjęciach.
Mijają
trzy miesiące. Onur spotyka się już z prawdziwą Pelinsu, a Erol
właśnie żeni się z Filiz. Lale z kolei orientuje się, że w
brzuchu rośnie jej taki mały pasożyt. Razem ze swoją wkurzoną
(ale w taki zabawny sposób wkurzoną, nie było policzkowania, ani
tekstów w stylu ty dziwko!, to w końcu komedia, nie
dramat) matką odnajdują faceta, z którym była wtedy umówiona.
Gdy jednak trafiają do gabinetu doktora Onura, okazuje się, że to
zupełnie nie ten facet z randki Lale wraca do domu załamana, bo nie
wie, kto jej zrobił dziecko (jak mawia Janusz Tracz: jeśli
chcesz zatrzymać babę w domu, zimą zabierz jej buty, a latem zrób
dzidziusia). I kiedy siedzi w salonie ze swoimi siostrami i mamą,
dostrzega znajomą twarz na zdjęciu w gazecie. Okazuje się, że to
bardzo zamożny panicz i to właśnie z nim spędziła tamtą noc.
Następnego dnia jadą do niego razem z matką, ta oczywiście jak
zwykle robi przedstawienie. Onur nie dowierza, że jest ojcem,
dlatego zleca badania DNA (taki okolicznościowy kawał: Jaki
toast wznoszą biolodzy? Do DNA!).
Na
początku Onur nie jest zadowolony z takiego obrotu spraw (proponuje
nawet Lale pieniądze na skrobankę), za to jego rodzice widzą w tym
szansę na przejęcie spadku, dlatego sugerują mu, żeby ożenił
się z Lale, a po narodzinach dziecka rozwiódł, kiedy już dostanie
hajs. Onur składa zatem Lale propozycję nie do odrzucenia,
przedstawiając umowę, w której ona zobowiązuje się do ślubu z
nim, w zamian mogąc domagać się odszkodowania w takiej kwocie,
jaką sama zaproponuje. Lale jednak unosi się honorem i wysyła go
na drzewo z takimi propozycjami. W końcu jednak mężczyźnie udaje
się namówić ją do podpisania kontraktu, przepraszając
jednocześnie za to, że tak ją źle potraktował.
No
i od tej pory jest coraz lepiej. Wprawdzie Pelinsu nie odpuszcza,
(tutaj też jest popaprana sprawa, bo status związku to
popierdolone, Onur wcześniej dał pierścionek Pelinsu, a potem ona
widzi, jak facet zaręcza się z Lale - harem Onura Sarıhana uważam
za otwarty!, a na ewentualnym ślubie Pelinsu z Onurem
najbardziej zależy jej matce, której w interesach idzie mniej
więcej tak, jak Jerzemu "Knorrowi" w Klanie i na gwałt
potrzebuje jelenia przy kasie, ganz egal, czy jej zięć będzie
bardziej podobny do Kapitana Ameryki, czy do Jacka Krzynówka), ale
jak nietrudno się domyślić w tym gatunku, Onur i Lale będą coraz
bliżej siebie. Onur na serio przejmie się rolą tatuśka. I w ogóle
takie tam, a to chodzą razem do ginekologa na USG, a to na szkołę
rodzenia, just pregnant things. Nieważne ile
to będzie miało odcinków, na koniec Lale, Onur i ich bejbuś będą
szczęśliwą rodzinką, żeby to przewidzieć, nie trzeba
być jasnowidzącym Pawełkiem.
Wartości edukacyjne
Morał
można wyciągnąć z tego serialu taki, że:
- Alkohol nie jest najlepszym środkiem antykoncepcyjnym, wręcz przeciwnie, często sprzyja zapłodnieniu.
- Alkohol bardzo lubi się z Facebookiem, dlatego kiedy jesteś nawalony jak messerschmitt, lepiej trzymaj się z dala od smartfona, żeby nazajutrz nie oglądać na fejsie siebie w kompromitującej sytuacji.
- Kiedy idziesz na randkę z kimś, kogo nie znasz, od razu go wylegitymuj; samo imię nie wystarczy, bo nie jednemu psu na imię Burek.
Ocena ogólna
Ten
serial nadawałby się idealnie do przerobienia przez TVN, bo
pasowałby do tego pasma koło 18, kiedy lecą telenowele z Bobkiem.
Tylko kogo dać do głównej obsady? Po pierwsze, byle nie Karolaka.
Po drugie, byle nie takie drewno w stylu Aleksego Komorowskiego. Po
trzecie, mam nadzieję, że Piotr Maślak nie przewiduje kariery
aktorskiej, bo z wyglądu by się nawet nadał, tylko cholera go wie,
jak z talentem do grania. To może lepiej nie proponować tego
TVNowi.
Jeszcze
jedna sprawa. Pierwsza scena, patrzę i nie wierzę, toż to Adam
Savage z Pogromców Mitów tam siedzi. Sobie myślę,
jak nic przyjechali z Jamiem kręcić odcinek specjalny, czy tureckie
telenowele pokrywają się z rzeczywistością (myth busted!).
A potem znowu patrzę i znowu nie wierzę, toż to Kapitan
Ameryka tam siedzi. Aktor grający Onura wydał mi się przy
pierwszym oglądaniu tak podobny do Chrisa Evansa, czyli filmowego
Steve'a Rogersa, że już zaczęłam się rozglądać, gdzie zostawił
tarczę. Zgadza się, wódeczka wtedy u mnie była, ale kiedy oglądam
już całkiem na trzeźwo, to dalej mam takie przywidzenie. Aby
udowodnić sobie, że nie tylko ja mam omamy wzrokowe, postanowiłam
przekopać komentarze pod oryginalnym odcinkiem na YT. Zawsze szukam
tam komentarzy po angielsku, jak ktoś tłumaczy komuś, o co chodzi.
Po dłuższym scrollowaniu wreszcie znalazłam.
Może
i nie wiem, co oznacza to ostatnie słowo, ale zbitkę słów onur
kaptan amerikaya to ja już zrozumiem bez tłumacza.
Serial
jest absolutnie popieprzony, a odcinki absurdalnie długie, jak na
ich treść. Za dużo czasu zajmują poboczne wątki. Niemniej da się
to oglądać. Przyznaję 4 poziomki i szypułkę na 6
możliwych, bo nie umordowałam się zanadto oglądaniem, chociaż
im dłużej ten serial będzie trwał, tym pewnie będzie gorzej. Do
tej pory wyszło 12 odcinków (6 z polskimi napisami można znaleźć
w czeluściach internetu), prędzej niż tuż po porodzie nie
skończą, a brzucha, póki co, mało widać.
Czy znajdę gdzieś to na internecie ? szukam ale wszystkie fajne seriale albo nie mają napisów, albo są na grupach na fb... daj proszę znać na email.
OdpowiedzUsuńNapisz do mnie na wisnia.oglada.tureckie.seriale@gmail.com
UsuńSerial, jak większość, jest na zamkniętej grupie na fejsie.
Hej, bardzo wkręciłam się w oglądanie tego serialu ale skończyłam na 4 odcinku bo nigdzie nie mogę znaleść pozostałych 😢jak myślisz gdzie bym mogła obejrzeć resztę? Nie mam fejsa a znalazłam stronę i nternetową tej grupy na fejsie co jest ale żeby móc obejrzeć jakiś film tam to trzeba podać hasło... Z góry dziękuję za pomoc,🙂
UsuńZ przykrością muszę powiedzieć, iż nie ma innej możliwości niż oglądanie z poziomu konta na Facebooku. Strona tej grupy w tej chwili nie funkcjonuje tak jak kiedyś, aktualizacje odcinków i wszystkie seriale są dostępne w plikach na FB. Nigdzie indziej nie można ich znaleźć. Polecam założenie takiego konta na Facebooku, które będzie służyło wyłącznie do bycia czlonkiem grup serialowych. Można ustawić wszystko tak, aby nikt nie widział twojej aktywności, a jednak bycie członkiem grup daje wiele możliwości. Pozdrawiam
UsuńGdzie można zobaczyć No.309 z napisami pl
OdpowiedzUsuńMoja żona kochana tureckie seriale i chciałbym zrobić jej prezent. Cały czas siedzi w domu, bo nie może chodzić i jeśli by było możliwe obejrzeć to zgory dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam we wcześniejszych odpowiedziach - nie ma możliwości dostępu do serialu bez członkostwa w grupie na facebooku, która przetłumaczyła tę produkcję. Ja nie jestem właścicielem tłumaczenia i nie mogę dysponować czyimś dorobkiem, dlatego nie mogę też udostępniać linków w jakimkolwiek publicznym miejscu w sieci. Jest to złamaniem regulaminu tej grupy. Mogę pomóc jedynie poprzez kontakt mailowy - podpowiem, gdzie szukać dostępu do serialu, a mój adres e-mail jest w zakładce Kontakt. Pozdrawiam
UsuńKim jest Piotr Maślak??? Chodzi o Rafała?
OdpowiedzUsuńHahaha ten tekst wisi tu od 2019 r., a jeszcze wcześniej wisiał 3 lata na "starym" blogu, który pisałam na innej platformie, i ż o d y n tego nie zauważył, więc szacun dla ciebie ;) oczywiście, że Rafał, ale najwidoczniej chodził mi wtedy po głowie jakiś Piotr, gdy to pisałam :D pozdrawiam
Usuń