Zalim İstanbul na dokładkę
Witajcie. Dziś zapraszam na krótki wpis, w którym wymieniam moje ulubione absurdalne momenty pierwszego sezonu Zalim İstanbul. To niby tylko 9 odcinków, ale scen źle wymyślonych czy budzących wątpliwości pod względem logiki postępowania bohaterów trochę się nazbierało. Zaczynajmy!
Zalim İstanbul, kadr z odcinka nr 4, klip na oficjalnym kanale serialu w serwisie YouTube |
1. Damla zabiera Civana na "akcję"
Damla i Civan to są najmniej potrzebne postaci w tym serialu, które ktoś wymyślił chyba tylko po to, żeby było czym zapchać te długie odcinki. Nikogo tak naprawdę nie obchodzą, ale muszą mieć jakieś swoje momenty, żeby nie było, że aktorzy biorą pieniądze za nic. I tak oto dostajemy kompletnie niepotrzebne chore akcje, jak ta właśnie. Nie mogąca pogodzić się z tym, że olał ją chłopak, Damla postanawia jechać do klubu i się odegrać. A że ze spaceru po okolicy wraca właśnie Civan, dziewczyna bierze go na swojego kierowcę i wspólnie jadą do tego lokalu. Tam Damla robi wyrzuty temu swojemu niedoszłemu, tamten się rzuca, ale Damla kopie go w jajca. Niedługo potem udający rycerza Civan wali tego gościa czołem w ryj. A na koniec Damla i Civan rozpierdzielają auto jej ojca. i wrakiem wracają do rezydencji. No powiedzcie sami, czy to nie jest pojebane?
2. Powrót Waldusia Cenka
Cenk od samego początku jawi nam się jako osobnik zdemoralizowany. Kto normalny, po wieloletnim pobycie za granicą, zamiast jechać od razu do domu woli zgarniać dziwki z ulicy, żeby potem samego siebie zgłosić na policję za nierząd? Wszyscy rozumiemy aluzję - Cenk łaknie uwagi ojca, dlatego robi te wszystkie przypały, byle tylko zwrócić na siebie uwagę Agah. Nie zmienia to jednak faktu, że ta scena wyszła po prostu źle i wygląda, jakby ktoś nad tym dumał na kiblu przez miesiąc, zanim to wymyślił.
3. Ceren robi przedstawienie w autobusie
Ceren to prawdziwa drama queen, myślę nawet, że największa w tym serialu, bo taka młoda, a już tak przesiąknięta złem. Tutaj mamy jedynie próbkę jej możliwości - jak urządza scenę w autobusie, kiedy Agah wypierdzielił ich wszystkich z domu, a jej sprzed nosa odjechał pociąg o nazwie "zamążpójście za bogatego przystojniaka z miasta".
4. Cemre robi show dla "tajemniczego klienta"
Cenk miał taką zachciankę, żeby Cemre dała mu prywatny koncert. Plan Cenka wyglądał mniej więcej tak...
Jakby tu namówić na coś takiego kobietę, która patrzy na ciebie z odrazą? To znaczy - z pożądaniem, tylko jeszcze o tym nie wie. Która oparłaby się urokowi takiego łobuza, co? To zrobię tak, zbajeruję jakąś kobitę, żeby namówiła Cemre na występ, zasłoni się jej oczy, zaśpiewa, a potem dozna szoku na mój widok, napijemy się szampana i na bank się zakocha.
Tyle że... nie. Cemre dosłownie wścieka się na widok Cenka, a ich krótka rozmowa kończy się widowiskowym roztrzaskaniem butli o łeb Cenka.
5. Numer z bronią
To jest po prostu straszne. Znajdujący się pod wpływem alkoholu Cenk znajduje gdzieś na chacie pistolet. Bełkocząc celuje w Nedima, a następnie sobie w skroń. Cemre rzuca się na niego, żeby tego nie robił, no i oczywiście następuje klasyczny moment z tureckich telenowel - ona przypadkowo leży na nim i na siebie patrzą w slow motion.
Potem mamy cięcie w tym klipie, bo w serialu była w międzyczasie jakaś inna scena. Gdy już widzowie wracają do pokoju Nedima, Cenk pajacuje (jak to on). I tutaj muszę przyznać, że Ozan Dolunay miał tu swój najlepszy (moim zdaniem) moment w całym sezonie, zagrał to kapitalnie.
6. Ostra jazda bez trzymanki
Cenk, podobnie jak niegdyś Sinan w FHvK, lubi w stanach wzburzenia (spowodowanych głównie własną głupotą) wsiąść za kierownicę po kieliszku, a potem zaiwaniać po szosie (oczywiście prawie pustej) na tzw. pełnej kurwie. Tu już widać lekką obsesję scenarzystki na tym punkcie.
PS Mógłby sobie rozbić ten pusty cymbał, przecież i tak by w tym serialu nie umarł, tak jak i Sinanowi nic się nie stało po tym, jak się zjebał ze skały.
7. Ceren odprowadza pijanego do łóżka
Ceren to klasyczny przykład desperatki, której pragnienie awansu społecznego stoi ponad wszystkim, także ponad godnością osobistą. Nie zwlekając zbyt długo dziewczyna dosłownie wślizguje się Cenkowi do wyra, żeby tylko facet zwrócił na nią uwagę. Głupiej wydaje się, że od razu po tym, jak się zeszmaciła, Cenk będzie chciał się z nią ożenić.
PS Ceren w pierwszej kolejności powinna spytać Cenka, kiedy ostatni raz robił sobie badania na choroby weneryczne.
8. Cenk nawet niepełnosprawnego doprowadza do szału
Podburzony przez zazdrosną Ceren Nedim postanawia... wpieprzyć Cenkowi.
Absolutnie nie mam zamiaru wyśmiewać tutaj osób sparaliżowanych, a jedynie zwracam uwagę, że postać Nedima dostała jedną z najbardziej żenujących scen w całym pierwszym sezonie. Ta scena to jest takie złooo. Ujęcie z perspektywy wózka inwalidzkiego i z jakiejś kamerki typu Go Pro, które spokojnie można opisać słowami "jadę ci wpierdolić", a wszystko to okraszone dramatyczną muzyką.
PS Miniatura tego klipu to mistrzostwo świata.
9. Największy sekret Şeniz
To jest tak oczywiste, że jak słowo daję - od początku przeczuwałam, że to właśnie może być sekret Rudej. Mały Nedim, zanim wypadł z okna, przyłapał ojca, jak rucha się z ciocią. Kurtyna.
PS Czy oni tam nie mają kluczy w zamkach drzwi do pokojów? Wystarczyłoby się po prostu zamknąć od środka.
BONUS
Babka wąchająca pieniądze to jest coś pięknego.
Wisnia dziekuje ze jestes
OdpowiedzUsuń<3
UsuńNajbardziej mnie zadziwia głupota i ślepota wielkiego Agach rządzi wielką firmą tyloma ludźmi a nie potrafi rozszyfrować własnej żony
OdpowiedzUsuńAgah jest po prostu naiwny i tak bardzo zaślepiony, że nie docierają do niego sygnały, że żonka coś kombinuje.
UsuńDobrze że wypikselowali fucka Damli, bo jeszcze bym się zgorszył.
OdpowiedzUsuńWspomniała Pani o absurdach z I sezonu- więc jako że mam skłonność do zbyt długich wywodów, postaram się streścić- zastanawia mnie na ile absurdalny jest wątek Nedima? Nie jest to ubogi, osamotniony, zapomniany przez Allaha i ludzi chłopak na dalekiej prowincji, ale bratanek o którego wujek dba i którego kocha jak syna (albo i bardziej). I jak to jest, że Agah ten majętny, wpływowy i światły człowiek opiera się na diagnozie jednego tylko lekarza, która jest druzgocąca? Przecież normalnie każdy przy jego możliwościach szukałby pomocy u różnych specjalistów. Czy w tym wielkim mieście nie ma innych lekarzy, z którymi można by skonsultować opinię pseudo profesora? To sprzyja tej pięknej złej pani, która bardziej wygląda na siostrę niż matkę swoich dzieci i dzięki temu knuje swoje intrygi, no ale jednak z lekka zahacza o absurd, tym bardziej że chyba nie jest z nim aż tak źle skoro szybko mu się poprawia zaledwie po kilku innych lekach podanych przez pielęgniarkę i zaśpiewaniu przez nią paru pieśni. Podobnie jak zastanawia mnie, na ile człowieka, z którym nie ma kontaktu choćby wzrokowego można ożenić? Nawet jeśli ślub jest w domowych pieleszach to jednak potwierdza go urzędnik, który chyba pojmuje na ile świadomie żeni się ten, za którego ciotka złoży podpis i widzi "radość" panny młodej, która musi ochłonąć na wieść, że właśnie się za mąż wydaje. Fikcja musi być prawdopodobna dla widza, mnie nie do końca przekonuje. Znów się rozpisałam...
OdpowiedzUsuńAbsolutnie się z tym zgadzam, zwłaszcza w kwestii niepełnosprawności Nedima i tego, jak Agah nie panuje nad tym, żeby faktycznie zapewnić mu najlepszą opiekę, a tymczasem jego podstępna żonka może robić co chce.
UsuńAle już sam ślub nie jest tu żadnym sakramentem, ale sprawą urzędową, więc dla mnie to nie aż tak rażący absurd (jak na standardy tureckich seriali), bo wystarczy przekupiony urzędnik i można wszystko. Moralnie i po ludzku uważam, że coś tu jest zdecydowanie "nie halo", ale znając zamiłowanie tureckich scenarzystów do wymyślania podobnych przekrętów jakoś w ogóle mnie nie zaskoczyło.
Dzięki za komentarz, pozdrowienia :)
Racja- Przekupiony urzędnik, lekarz zatwierdzi wszystko. Tam prawo działa chyba inaczej, albo wcale. Podobnie jak brak dyskrecji w hotelach czy szpitalach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń