Grafoman, dyletant, maruder. Zaczynałam od pisania prześmiewczych omówień tureckich seriali - śmiesząc, tumaniąc i przestraszając polskich fanów "turkiszy". Potem popłynęłam jeszcze dalej w Azję. Zachodnie seriale mnie nudzą, podobnie zresztą rock, kryminały i tasiemce w tv. Piszę bloga, bo bardzo to lubię.